Trudno spierać się z faktem, że świetna znajomość języka angielskiego zwiększa szansę na dobre zatrudnienie, również za granicą. To prawda, ze w jakimś stopniu, lepszym, bądź gorszym, posługuje się nim prawie każdy. Nie warto jednak bagatelizować tej umiejętności. Upowszechnienie się angielskiego sprawiło, że na pracodawcach coraz mniejsze wrażenie robi średnio zaawansowany poziom znajomości. Oznacza to, że nawet ucząc się kolejnych języków, nie należy zaniedbywać angielskiego. W dzisiejszym artykule skupimy się jednak nie na języku angielskim, ale na innych językach obcych, które uznawane są za przyszłościowe.
Czego warto się uczuć? Trzy języki przyszłości
Chiński
Osobom, które nigdy nie uczyły się chińskiego, wdaje się on piekielnie trudny, ale wysiłek i trudy włożone w poznanie obco brzmiących słów, może zwrócić się z nawiązką. Chiny mają ogromną, prężnie rozwijającą się gospodarkę i trudno się spodziewać, że to się nagle zmieni. Nie trzeba wjeżdżać z Polski, żeby móc realnie skorzystać na znajomości chińskiego. Tamtejsze korporacje znajdziemy w większych rodzimych miastach. Znajomość chińskiego, obok angielskiego, sprawia, że konkurencyjność takiego pracownika drastycznie rośnie. W chińskich koncernach możemy pracować właściwie na terenie niemal całej Europy. Oczywiście, sprawne posługiwanie się tym językiem pozwala też na czerpanie pełnymi garściami profitów związanych z pracą i życiem w samych Chinach.
Hiszpański
W Polsce nauka hiszpańskiego nie jest tak popularna, jak chociażby w USA. Jedynym miejscem w Europie, w którym językiem urzędowym jest hiszpański, jest sama Hiszpania. Jeśli jednak nieco poszerzymy horyzonty, dostrzeżemy, że tym językiem posługuje się ogromna część Ameryki Łacińskiej oraz bardzo wiele osób, zamieszkujących Stany Zjednoczone. Niektórym Chiny i kontynenty za Oceanem wydają się jednak tak odległe, że ta wizja średnio motywuje ich do nauki. W takich sytuacjach warto rozważyć trzeci wariant.
Język norweski
Język norweski, obok języka szwedzkiego, duńskiego i fińskiego, zalicza się do grupy języków skandynawskich. Obecnie znajomość norweskiego na polskim rynku pracy nadal jest rzadkością, co już samo w sobie zwiększa atrakcyjność takiego pracownika w międzynarodowych korporacjach. Na tym jednak zalety przyswojenia norweskiego oczywiście się nie kończą. Przede wszystkim, Norwegia słynie z wysokich zarobów i rozwiniętej polityki socjalnej. Dodatkowo kraj ten cechuje się wysokim wskaźnikiem rozwoju społecznego (lista regularnie publikowana jest przez program Narodów Zjednoczonych ds. Rozwoju). Inwestowanie czasu i energii w naukę norweskiego przybliży nas też do poznania szwedzkiego i duńskiego, bo są one do siebie pod wieloma względami podobne.
Zobacz też jak wyglądają kursy języka angielskiego i przeczytaj także inne wpisy na naszym blogu języków obcych: